Siła tradycji

Przejście dla pieszych al. Łyska Cieszyn

Mała zagadka historyczno – geograficzna: dlaczego widoczne na zdjęciu przejście dla pieszych na alei Łyska jest oddalona od skrzyżowania z ul. 3 Maja o ponad 20 metrów? Starsi cieszynianie odpowiedzą na to pytanie bez wahania.

Ale zanim udzielimy odpowiedzi, krótka anegdota, którą lubią posługiwać się coachowie i trenerzy personalni. Otóż było sobie młode małżeństwo. Pewnego razu mąż, przyglądając się żonie przygotowującej obiad, zapytał: „Dlaczego, kiedy robisz pieczeń, zawsze odcinasz kawałek mięsa z przodu i z tyłu?”. Żona na to: „Wiesz, w sumie to nie wiem, tak zawsze robiła moja mama. Zapytam ją przy okazji”. Po kilku dniach dziewczyna spotyka się z mamą i pyta: „Mamo, dlaczego robiąc pieczeń odcinasz zawsze przód i tył mięsa?”. Mama zaczęła się zastanawiać i w końcu odpowiedziała: „Ja też nie wiem. Robię tak, bo tak nauczyłam się od mojej mamy. Ją zapytaj”. Dziewczyna coraz bardziej zaciekawiona zadzwoniła do babci i zadała jej to samo pytanie. Na co babcia odparła: „Obcinałam, bo garnek był za mały i mięso nie mieściło się w nim na długość”.

A teraz odpowiedź na zagadkę. Pasy są tak oddalone od skrzyżowania, ponieważ lata temu w tym miejscu było wyjście z kontroli celnej, którym wypuszczano przepytanych i „przetrzepanych” pieszych zmierzających do Polski. Wraz z wejściem do strefy Schoengen zniknęła najpierw kontrola graniczna a po kilku latach zamurowano niepotrzebne drzwi.

Zapytacie więc, dlaczego pasy są ciągle malowane w tym samym miejscu. No bo rok wcześniej też były tam malowane. A dlaczego rok wcześniej? Bo dwa lata wcześniej tak samo. I tak ostatecznie dochodzimy do “syndromu małego garnka” 🙂

W analogiczny sposób można wyjaśnić, dlaczego brak jednego przejścia na al. Łyska, na wjeździe na most Wolności. Z tego samego powodu – bo kilkanaście lat temu nie można było tam przechodzić z uwagi na kontrolę graniczną. Oczywiście brak tego przejścia jest powszechnie ignorowany i piesi chętnie przecinają drogę w tym miejscu. W przeciwnym razie osoby idące al. Łyska po stronie Olzy musiałyby pokonywać to skrzyżowanie na trzy.

Ciekawe, czy organizatorzy ruchu drogowego w Cieszynie pochylą się kiedyś nad tym tematem i zaprzestaną automatycznego powielania rozwiązań, które od lat nie mają już żadnego sensu.

Piotr Stokłosa

0 0 głosy
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Opinie w tekście
Zobacz wszystkie komentarze

Polub nas na Facebooku

Facebook Pagelike Widget

Ostatnie wpisy

Najnowsze komentarze

Archiwa

Kategorie

Meta