Kontrowersje wokół drogi dla rowerów na ul. Mickiewicza

Świeżo wykonana droga dla rowerów na ul. Mickiewicza. Miejscami nachylenie przekracza 12%, co sprawia, że to prawdopodobnie najstromszy DDR w województwie.

Od kilku dni można już jeździć przebudowaną ulicą Mickiewicza. Ta inwestycja od początku budziła wiele wątpliwości. Dotyczyły one między innymi zaprojektowanej ścieżki rowerowej przy jednoczesnym braku chodnika. Pytania w tej sprawie kierowano również do Rowerowy Cieszyn. Dlatego postanowiliśmy przedstawić nasze stanowisko w tej sprawie.

Trudno oceniać nam przydatność tej inwestycji z punktu widzenia korzyści dla ruchu samochodowego, ponieważ nie dysponujemy analizami (o ile takie istnieją), które wskazywałyby na potrzebę wybudowania w tym miejscu dwukierunkowej ulicy dla samochodów. Możemy jednak wypowiedzieć się z perspektywy rowerzysty.

Po pierwsze, powstały DDR jest kolejnym przykładem braku spójności sieci rowerowej w Cieszynie – ścieżka nie łączy istniejącej już infrastruktury a tym samym w bardzo niewielkim stopniu wpływa na poprawę bezpieczeństwa komunikacji rowerowej w naszym mieście.

Po drugie, ten odcinek jest prawdopodobnie rekordem województwa pod względem stopnia nachylenia drogi dla rowerów – na całym 580 metrowym odcinku średnie nachylenie wynosi 11% a w niektórych miejscach zbliża się do 16%. Oznacza to, że pokonując tę trasę jednocześnie wspinamy się na wysokość 65 metrów względem punktu startowego, czyli al. Łyska. Jak na parametry miejskiej ścieżki rowerowej to bardzo dużo.

Po trzecie, ścieżka na ul. Mickiewicza ma niewielki potencjał generowania ruchu rowerowego. Nawet gdyby w przyszłości (na co się obecnie nie zanosi) powstała infrastruktura, która zintegruje ten odcinek z innymi drogami rowerowymi, to nie będzie on łączył z sobą ważnych punktów naszego miasta. Z założenia tego typu trasy powinny komunikować dzielnice o dużym zaludnieniu z ważnymi obiektami użyteczności publicznej, takimi jak urzędy, miejsca pracy czy szkoły. DDR na ul. Mickiewicza nie spełnia tych kryteriów, co oznacza, że z tej trasy będzie korzystać niewielka liczba rowerzystów. Stanie się ona ułatwieniem co najwyżej dla osób chcących dotrzeć z osiedla Podgórze w okolice terenów rekreacyjnych nad Olzą.

Po czwarte, nie skorzystają z niej również rowerzyści tranzytowi przemieszczający się między Puńcowem a centrum Cieszyna. Tu kluczowym argumentem jest opisany powyżej problem trzeci, czyli przewyższenia. Tylko posiadacze rowerów elektrycznych i wielbiciele stromizn jadący na przykład z Dzięgielowa na cieszyński rynek będą zainteresowani wspinaniem się na jedno z najwyższych wzniesień Cieszyna, by już za chwilę wśród licznych samochodów grzać hamulce zjeżdżając ulicą Puńcowską i Górną. Większość wybierze wygodniejszy dojazd wzdłuż alei Łyska.

Dlaczego drogi dla rowerów powstają nie tam, gdzie są najbardziej potrzebne? Pisaliśmy o tym w naszym raporcie z podsumowania ostatniej kadencji samorządu. Jeżeli natomiast mowa o ul. Mickiewicza, to rozsądnym rozwiązaniem obecnego problemu wydaje się przekształcenie powstałego tam DDRu w CPR a jeszcze lepiej w zwykły chodnik z dopuszczeniem ruchu rowerowego. Dzięki temu nieliczni rowerzyści, który pojawią się na tej ulicy, będą mogli, ale nie będą musieli poruszać się chodnikiem. Skorzystają wszyscy.

Piotr Stokłosa

0 0 głosy
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Oldest
Newest Most Voted
Opinie w tekście
Zobacz wszystkie komentarze
Bronisław

Do powyższych uwag dodać należy kardynalne błędy konstrukcyjne – wysoki krawężnik od strony zewnętrznej oraz brak wymaganego pasa bezpieczeństwa pomiędzy DDR a jezdnią drogi.

Polub nas na Facebooku

Facebook Pagelike Widget

Ostatnie wpisy

Najnowsze komentarze

Archiwa

Kategorie

Meta