Realizacja kładki pieszo rowerowej nad Olzą w Pogwizdowie, która ma połączyć tę miejscowość z znajdującymi się na drugim brzegu rzeki karwińskimi Łąkami, zbliża się wielkimi krokami. Niedawno dowiedzieliśmy się, że cała inwestycja uzyskała uzyskała zgodę na budowę. W mediach pojawiło się sporo informacji o lokalizacji i wyglądzie samej kładki, lecz prawie w ogóle nie pisano o jej połączeniu z istniejącą infrastrukturą drogową,. W związku z tym poprosiliśmy o spotkanie się z panem Grzegorzem Sikorskim, wójtem gminy Hażlach, która jest pomysłodawcą tej inwestycji. W spotkaniu uczestniczyła również pani Stanisława Pelczar, sekretarzem gminy.
Jak wiadomo, po stronie czeskiej do wspomnianego miejsca prowadzi wygodna ścieżka rowerowa z Karwiny. Na spotkaniu dowiedzieliśmy się, że po stronie polskiej w pierwszej kolejności zostanie zrealizowany dojazd od ul. Sosnowej. Gmina Hażlach planuje tu wykonanie ciągu pieszo rowerowego w standardzie drogowym, a więc z odpowiednią podbudową i nawierzchnią asfaltową.
Dla rowerzystów z Cieszyna dojazd ul. Sosnową będzie oznaczał dodatkowy kilometr do pokonania. Dlatego w przyszłości planuje się budowę alternatywnego dojazdu ul. Krótką i Wierzbową. Oba przebiegi są już uwzględnione w planie zagospodarowania terenu, co pozwoliło nam w przybliżeniu przedstawić przebieg obu wariantów.
Sam most będzie finansowany i wykonywany przez stronę czeską (szacowny koszt to około 2 mln euro). Z kolei Gmina Hażlach ma już zgodę na budowę i będzie wnioskowała o fundusze na realizację drogi dojazdowej po polskiej stronie. Najprawdopodobniej dofinansowanie będzie z unijnych Funduszy Interreg.
Póki co w tym miejscu planowanej inwestycji jest jeszcze zielona łąka, ale warto docenić ogrom pracy i determinację władz gminy Hażlach w dążeniu do budowy tego jakże ważnego dla mieszkańców i turystów przejścia. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, nową kładką pojedziemy już za dwa lata. Warto podkreślić, że opisywana inwestycja jest szczególnie ważna dla cieszyńskich rowerzystów oraz turystów przemierzających ten region. Powodów jest co najmniej kilka – po pierwsze, raczej nie zanosi się, że w najbliższej do przewidzenia przyszłości powstanie połączenie rowerowe między Łąkami a Czeskim Cieszynem. Po drugie, rozważa się oryginalną koncepcję, aby regionalna trasa rowerowa 607, która docelowo ma połączyć Cieszyn z Zebrzydowicami i tamtejszym Żelaznym Szlakiem, na odcinku Pogwizdów – Zebrzydowice przebiegała właśnie po czeskiej stronie. Przemawia za tym istniejąca tam dobra droga dla rowerów.
Kolejnym etapem będzie utworzenie drogi dla rowerów od skrzyżowania ul. Wierzbowej i Cieszyńskiej do granicy z Cieszynem, w celu zapewnienia połączenia z istniejącym tam ciągiem pieszo rowerowym.
Niestety na razie rowerzyści nie mogą liczyć na bezpieczną drogę dla rowerów z Cieszyna do Pogwizdowa. Wciąż nie wiadomo, którędy przebiegnie i kiedy powstanie trasa 607 łącząca obie miejscowości. Obecnie nawet nie ustalono jeszcze jej przebiegu na terenie Cieszyna, nie wspominając o projekcie, uzgodnieniach i oczywiście pozyskaniu funduszy na realizację.
Piotr Stokłosa